Zaproście mnie do stołu

Przyszła pora na największe zaskoczenie roku 2016. Największe, może za wyjątkiem przykrych aspektów w postaci śmierci Keitha Emersona i Davida Bowiego – muzyków, których będzie mi najbardziej brakować. Teraz jednak poświęcę słów kilka dla łamiącej schematy Solange Knowles.

Przyszła pora na największe zaskoczenie roku 2016. Największe, może za wyjątkiem przykrych aspektów w postaci śmierci Keitha Emersona i Davida Bowiego - muzyków, których będzie mi najbardziej brakować. Teraz jednak poświęcę słów kilka dla łamiącej schematy Solange Knowles. Columbia · 2016 Chcąc nie chcąc, wychowałam się na amerykańskim r&b pierwszej dekady XXI wieku, będąc dzieckiem generacji MTV. Oglądając ten kanał w wieku 6 lat, odkryłam Beyoncé i to jej brzmienie w największej mierze mnie zafascynowało. Słuchałam wszystkiego co popadnie, jeżeli chodzi o wspomnianą Queen B - zarówno jej solowych dokonań jak i tych z Destiny’s Child. Pomimo tego, w międzyczasie...