Ween w 10 smakach

Pomysł na ten post rósł we mnie od czasów szkoły średniej. O miłości mojego niedorosłego, ale dorosłego już życia, która muzycznie zburzyła wszystko przede mną po to, aby odbudować całe brzmienie muzyki rozrywkowej na nowo. Ween – zespół który w humorystycznym splocie nigdy nie bał się popadać ze skrajności w skrajność, niosąc w swojej muzyce eklektyczny miszmasz doznań.

Pomysł na ten post rósł we mnie od czasów szkoły średniej. O miłości mojego niedorosłego, ale dorosłego już życia, która muzycznie zburzyła wszystko przede mną po to, aby odbudować całe brzmienie muzyki rozrywkowej na nowo. Ween - zespół który w humorystycznym splocie nigdy nie bał się popadać ze skrajności w skrajność, niosąc w swojej muzyce eklektyczny miszmasz doznań. Od lewej: Dean Ween (Mickey Melchiondo) i Gene Ween (Aaron Freeman) W muzyce i samym wizerunku zespołu nie znajdziemy tego, co popularne było w brytyjskich kapelach, takich jak Radiohead czy bliższe duetowi, amerykańskie Neutral Milk Hotel. A przecież i to, i to...